Skip to content Skip to footer

7 najczęściej powtarzanych mitów na temat depresji

Chociaż depresja ma wiele twarzy, wokół niej powstało wiele mitów i powtarzanych notorycznie stereotypów. Nic więc dziwnego, że oddzielenie tego, co prawdziwe od fałszywych teorii może być trudne. U osób cierpiących na depresję, wiara w poniższe mity może spowodować pogłębienie smutku i uniemożliwić skorzystanie z profesjonalnej pomocy.

Mit 1: Depresja jest czymś, z czego można bez problemu wyjść

Teoria, że z depresji można wyjść w taki sam sposób, w jaki można się wyleczyć z przeziębienia, jest bez wątpienia błędne. Depresja jest chorobą, tak samo jak cukrzyca, choroby serca czy krótkowzroczność i nie można się zmusić do tego, aby nasz stan z dnia na dzień się zmienił. Wiara w to, że można sobie poradzić z depresją dzięki silnej woli, sprawia, że możesz poczuć się jak nieudacznik, a w efekcie doprowadzi do pogorszenia objawów depresji.

Mit 2: Leki przeciwdepresyjne są jedyną drogą do wyleczenia depresji

Odkąd Prozac pojawił się na rynku w 1987 roku, sprzedaż antydepresantów w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 400%. Obecnie 1 na 10 Amerykanów zażywa leki, aby złagodzić objawy depresji. Niestety, same tabletki nie zawsze działają. Badanie przeprowadzone przez ekspertów z Wielkiej Brytanii wykazało, że ponad połowa pacjentów z depresją nadal odczuwa objawy po leczeniu antydepresantami. Co więcej, około ⅓ osób nadal odczuwa objawy depresji po wypróbowaniu czterech różnych antydepresantów.

Leki przeciwdepresyjne nigdy nie powinny być jedynym sposobem leczenia zaburzeń depresyjnych. Kluczowa jest również psychoterapia, a także wspomaganie się dodatkowymi metodami: suplementami diety, regularnymi ćwiczeniami fizycznymi, właściwym odżywianiem, praktykowaniem wdzięczności, otaczaniem się pozytywnie nastawionymi do życia ludźmi, czy znalezieniem swojej pasji i życiowego celu.

Mit 3: Depresja to Twój wymysł

Depresja nie jest niczyim wymysłem, ale jest chorobą w Twojej głowie – a dokładnie w mózgu. Amerykańskie badania obrazowania mózgu przy użyciu technologii SPECT wykazują, że osoby cierpiące na depresję mają tendencję do nieprawidłowości w obszarze mózgu zwanym układem limbicznym. Analiza skanów mózgu pokazuje, że nadaktywność układu limbicznego często jest powiązana z negatywnymi myślami, płaczem, permanentnym poczuciem winy oraz poczuciem beznadziei. W badaniu przeprowadzonym na ponad 15 tysiącach pacjentów, eksperci zauważyli silny związek pomiędzy zwiększoną aktywnością w układzie limbicznym a opisywaniem przez pacjentów objawów depresji.

Mit 4: Mężczyźni nie mają depresji

Co prawda kobiety są dwukrotnie bardziej narażone na zachorowanie na depresję, ale szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych około 6 milionów mężczyzn zapada na tę chorobę co roku. Depresja u mężczyzn może być pominięta, m.in z powodu skrytości i niechęci jeśli chodzi o rozmowę o swoich uczuciach. Warto zaznaczyć, że mężczyźni nie zawsze wykazują symptomy, które zazwyczaj kojarzą nam się z depresją, takie jak poczucie beznadziei, smutek, przygnębienie. Mężczyźni mają większe skłonności do okazywania złości, agresywnych zachowań i bycia drażliwymi lub popadania w nałogi.

Mit 5: Ludzie sukcesu nie chorują na depresję

Depresja może dotknąć każdego – nawet ludzi, którzy odnoszą wielkie sukcesy w swojej dziedzinie, niezależnie od wieku, pozycji społecznej czy statusu materialnego. Lekarze, prawnicy, zawodowi sportowcy, a nawet najsławniejsze gwiazdy kina mogą zmagać się z depresją. Smutnym przykładem mogą być osoby takie jak Kate Spade czy Anthony Bourdain, którzy wydawali się posiadać wszystko, a mimo tego odebrali sobie życie. Ludzie, którym udało się osiągnąć wielki sukces, często myślą, że nie mają prawa czuć smutku. Nie jest to jednak prawdą, gdyż żadna ilość pieniędzy czy sława nie pomoże na poczucie wewnętrznej pustki. Oddanie się w ręce specjalistów i profesjonalne leczenie depresji jest jedynym sposobem na wyjście z tego stanu.

Mit 6: Tylko przez przykre wydarzenia możesz mieć depresję

Wydarzenia życiowe, które są źródłem stresu np. choroba, śmierć najbliższych, kłopoty w małżeństwie, problemy finansowe, dysfunkcje w rodzinie, mogą powodować poczucie głębokiego smutku, ale nie zawsze depresję. Istnieje wiele innych czynników w życiu, które są związane z dużym ryzykiem rozwoju objawów depresyjnych. Uwarunkowania genetyczne, dolegliwości zdrowotne, trauma z dzieciństwa i nadużywanie substancji uzależniających mogą przyczynić się do ryzyka rozwoju depresji. Co więcej, według psychiatrów nawet łagodne urazowe uszkodzenia mózgu mogą być przyczyną depresji.

Mit 7:  Istnieje jeden skuteczny i uniwersalny sposób leczenia depresji u każdego

W praktyce zawodowej łatwo zauważyć, że wdrażanie u wszystkich chorych na depresję tego samego, uniwersalnego planu leczenia nigdy nie zakończy się sukcesem. Wynika to z faktu, że różne osoby mogą inaczej reagować na różne leki antydepresyjne. Jedne z nich mogą niektórym osobom pomóc, ale u innych mogą pogorszyć ich stan. Dzieje się tak, ponieważ istnieje kilka rodzajów depresji, a każdy rodzaj ma swoją indywidualną ścieżkę leczenia. Co więcej, każda osoba może mieć inne czynniki przyczyniające się do jej złego stanu np. zaburzenia hormonalne, uraz głowy, zła dieta. Odpowiedni plan leczenia, który łączy farmakoterapię oraz psychoterapię jest kluczem do przezwyciężenia objawów.

Nieleczona depresja powoduje poważne problemy ze zdrowiem i może nawet doprowadzić do śmierci. Pamiętaj, problemy ze zdrowiem psychicznym są równie ważne jak te związane ze zdrowiem fizycznym i nie mogą czekać. W Centrum Terapii ALMA pracuje doświadczony zespół specjalistów, który otoczy Cię opieką i pomoże Ci poradzić sobie z trudnościami.

 

Leave a comment