Skip to content Skip to footer

Jak działają na nas wymówki? 10 najczęściej powtarzanych przykładów.

Wymówki. Któż z nas się z nimi nie zetknął? Spotykamy się z nimi codziennie, raz słysząc je od innych, a raz stosując je sami. Celem wymówek jest to, aby czegoś nie zrobić, uniknąć bądź odłożyć w czasie. Co w przypadku, jeśli szukamy wymówek każdego dnia? Jaki mają wpływ na nasze życie?

Wymówki są główną przyczyną ponoszenia porażek na wielu płaszczyznach życia. Dzięki nim możemy w łatwy sposób przenieść winę na inne osoby, otoczenie, okoliczności. Kluczowymi „argumentami” jest to, że nie nie mamy czasu, zdrowia, pieniędzy, wsparcia czy motywacji. Nawet idealnie ułożony grafik na kolejny tydzień może okazać się fiaskiem. Wieczorne ćwiczenia w plenerze pokrzyżowała pogoda, spotkanie z przyjaciółmi zbiegło się z premierą nowego sezonu ulubionego serialu, a domowe porządki zakłóciła konieczność odbioru auta od mechanika. Brzmi znajomo? Przedstawiamy 10 najczęstszych wymówek.

1. Jutro będę miał więcej czasu

Wszyscy mają tyle samo czasu, lecz mogą go wykorzystać w zupełnie inny sposób. To od nas zależy, w jaki sposób się zorganizujemy. Kluczowe jest ustalenie zajęć według priorytetów, skupienie się na nich i wyeliminowanie czynników rozpraszających. Odkładając obowiązki „na jutro”, może się okazać, że mamy nowe, niecierpiące zwłoki zadania, a realizacja poprzednich, odłoży się na bliżej nieokreśloną przyszłość.

2. Zacząłbym/zaczęłabym ćwiczyć, lecz nie stać mnie na karnet na siłownię

To bardzo częsta wymówka. Siłownia nie jest jedynym miejscem, w którym można ćwiczyć. Każdy z nas znajdzie na youtube zestaw ćwiczeń dla siebie. Poranna joga bez wychodzenia z domu? Energiczne cardio w weekend? Wszystkie te aktywności można zrealizować w domowym zaciszu, nie wydając ani złotówki.

3. Zdrowe jedzenie? To też kosztuje!

Nawet przy rosnących cenach można odżywiać się zdrowo. Nie musimy kupować produktów „bio” czy „eko” jeśli mamy uszczuplony budżet. Warto ograniczyć spożycie mięsa czy kupowanych codziennie fast foodów. Zakupy na cały tydzień składające się z owoców, warzyw, roślin strączkowych, produktów pełnoziarnistych, nabiału, jaj, niewielkiej ilości mięsa i ryb wyniosą mniej, niż codzienne kupowanie każdego dnia tzw. „zapychaczy”. Z pewnością również odczujemy pozytywne skutki zmiany diety w naszym samopoczuciu i kondycji.

4. A co, jeśli się nie uda?

Lęk jest jednym z czynników, które skutecznie powstrzymują nas przed zmianami lub realizacją celów. Jeśli do tej pory nie wszystko nam wychodziło, nie możemy zakładać, że tak będzie również tym razem. Warto być zdeterminowanym i próbować aż do skutku. Nie należy również patrzeć przez pryzmat niepowodzeń innych. Nawet jeśli komuś się nie udało, to trzeba wyciągnąć z tego wnioski i zrobić wszystko, aby nam wyszło.

5. Nie wyjdę w taką pogodę

Chyba każdemu z nas zdarzyło się odkładać wszelkie aktywności ze względu na pogodę. Warto podejść do tego w pozytywny, a nie negatywny sposób. Spacer w deszczu? Można założyć kurtkę przeciwdeszczową i wziąć dodatkowo parasol. Wycieczka w zimie w góry? Odpowiednia, ciepła i wiatroszczelna odzież sprawi, że nie odczujemy panującego na zewnątrz mrozu.

6. Może następnym razem

Nie ulega wątpliwości, że nieustanne przekładanie rzeczy nigdy się nie kończy. Odkładając aktywności „na następny raz”, „przy innej okazji”, „w następnym miesiącu” tracimy zarówno motywację, czas i chęci. Wszelkie inicjatywy warto realizować od razu.

7. Nikt mnie nie wspiera

Za osiągnięcie własnego celu nie odpowiada nikt inny, jak my sami. Robimy to dla siebie. Nie oczekujmy nieustannego wsparcia od innych, którzy również mają własne plany, cele i marzenia i skupiają się na ich realizacji.

8. Inni nie będą z tego pomysłu zadowoleni

Każdy ma prawo przeżyć własne życie tak, jak uważa to za stosowne. Zawsze znajdą się osoby, którym nasze działania będą się podobały, ale również takie, którym nie przypadnie one do gustu. Tak jak w punkcie powyżej, warto skupić się przede wszystkim na tym, że to my chcemy tej zmiany i robimy to dla siebie, nie po to, by zadowolić kogoś innego.

9. Nie potrafię tego zrobić

Żadne umiejętności nie są wrodzone. Już od szkoły podstawowej uczymy się czytać, pisać i liczyć. W dorosłym życiu również stykamy się z czynnościami, z którymi mamy do czynienia po raz pierwszy. Jeśli czujemy, że coś nas przerasta, warto poprosić o pomoc. I wiedzieć, że o sukcesie tylko w ułamku decyduje talent, reszta to ciężka praca i wiele (nie zawsze udanych) prób.

10. To jest trudne, zajmie mi dużo czasu

Wszystkiego, czego próbujemy po raz pierwszy w życiu, wydaje się trudne. Można to porównać do jazdy autem, która była dla wielu z nas trudna na samym początku, a później wiele czynności stało się odruchowych. Tak jest ze wszystkim. Ilość powtórzeń i determinacja odpowiadają za to, jak szybko osiągniemy cel.

Leave a comment